www.dddprzemocwrodzinie.fora.pl
przemoc w rodzinie
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.dddprzemocwrodzinie.fora.pl Strona Główna
->
Alkoholizm
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Pokoik
----------------
Nasz Pokoik
Pomoc
----------------
Niebieska linia
Terapie
Niebieska Karta
Domy Samotnej Matki
Alkoholizm
----------------
Regiony AA w Polsce
Alkoholizm
Dziecko
----------------
Krzywdzenie Dzieci
Zły Dotyk
DDA
DDD
Przemoc w Rodzinie
----------------
Chora Miłość
Przemoc fizyczna, psychiczna i seksualna
Jak żyć po gwałcie
OGRÓD PAMIĘCI
Szukaj Pomocy
----------------
Telefony Zaufania
Organizacje Udzielające Pomocy
O Nas Samych
----------------
Ten Koszmar Ciągnie Się Za Mną
Wiersze, Aforyzmy, Złote myśli
Godne Polecenia
Czat
----------------
Poklikajmy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Pulsarka
Wysłany: Nie 18:56, 09 Mar 2008
Temat postu: Choroba nieuleczalna
Nieuleczalna, ale można ja zaleczyć... uśpić. To choroba podstępna i pełna zaprzeczeń oraz oszukiwania /samego siebie przede wszystkim/... Jest to choroba śmiertelna poprzedzona ruiną. Alkoholikiem jest się znacznie wcześniej niż ruiną człowieka. O alkoholizmie jest wiele mitów, jak na przykład ten, że alkoholik musi pić codziennie. Znam wielu alkoholików, którzy piją tylko kilka razy w roku, albo raz na miesiąc... ale do bólu za to... Nie każdy alkoholik traci pracę, bije żonę, dzieci, wywodzi się z tzw. patologi społecznej. Alkoholizm dotyka wszystkich: profesorów, lekarzy, sędziów, fizycznych, księży... dosłownie wszystkich. Jest w każdej grupie społecznej... Czynnikiem ostrzegawczym może być to, że zaczynamy topić swoje smutki w alkoholu, pijemy sami, mamy na drugi dzień kaca moralnego, "urwał nam się film", czy szukamy byle pretekstu do picia. Nie oznacza to od raz, że jest sie uzależnionym... ale warto mieć się wtedy na baczności... granica jest bardzo cienka i płynna i bardzo łatwo ja przekroczyć. Jest to choroba, która możemy zatrzymać, ale nie wyleczyć. Alkoholikiem jest się do końca życia, nawet, jeśli nie pije bardzo wiele lat... Najważniejsze to nie sięgnąć po ten pierwszy łyk... Jeden to za dużo, a potem to milion to za mało...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin